2019-10-17, 08:15
|
#86
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Mamusie czerwcowe 2020
Cytat:
Napisane przez Renessme1985
A ja mam umówiona wizytę na przyszłą środę... jeszcze tyyyyyyle czekania [emoji15]
|
Też mam wizytę w środę
Dziewczyny, przyznać się, która ma najwcześniej wizytę, za którą trzymać kciuki?
Mnie zaczęło rano mulić, ale do wytrzymania. Jak się rozkręcę to jest całkiem ok, ale pierwsza godzina-dwie najgorsza. Zasypiam na stojąco a przede mną samotny weekend z synkiem, bo mąż wyjeżdża na parę dni. Namawiałam rodziców na przyjazd co by sobie ułatwić ale stwierdzili że i tak za tydzień się widzimy to po co Jakbym mamie powiedziała że ciąża to by wsiadła w pociąg i przyjechała, ale nie chciałam jej mówić przez telefon, chcę osobiście.
Wasi bliscy już wiedzą? Kiedy planujecie ich poinformować?
---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------
Cytat:
Napisane przez mwladowska
Wczoraj po 2 testach w które ciężko mi było uwierzyć zrobiłam betę. Wyszło 1788 )) Jestem tak zszokowany że nie wiem co teraz z sobą zrobić że szczęścia. Wg kalendarza wychodzi początek 6 tygodnia. Do lekarza umowa się dopiero na 28.10. Nie wiem czy to nie za późno ale chciałam usłyszeć już bicie serduszka. Tak samo mam mieszane uczucia czy iść do gabinetu na NFZ czy od razu prywatnie?? Co doradzacie?
Jeśli chodzi o objawy to zero mdłości. Mam tylko strasznie płytki oddech, szybko się mecze i serce mi kołacze. Musiałam chwilowo ukrycia wszystkie swoje treningi, choć przez ciążę zamierzam być aktywna tak tylko na ile zdrowie pozwoli. Często mam zawroty głowy i pije jak wielbład!
|
Gratulacje, piękna beta początek 6 czyli 6+ czy 5+? bo to różnie liczą 28.10 to raczej powinno być serduszko
Ja chodzę prywatnie, w sumie jak pomyślę to nigdy na NFZ nie byłam u ginekologa. Jakoś na początku chodziłam do zaufanego mamy, a jak wyjechałam do innego miasta to też prosto do prywatnego
Edytowane przez annic
Czas edycji: 2019-10-17 o 08:16
|
|
|