Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Trądzik- wątek ogólny, porady, pielęgnacja
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-01-23, 12:23   #4981
myweakness118
Raczkowanie
 
Avatar myweakness118
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 319
Dot.: bolące pryszcze

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87528739]Z tego co piszesz, to cierpisz na trądzik hormonalny - wnioskuje po miejscach, w ktorych u Ciebie występuje.

Stosujesz antykoncepcje hormonalna? Pytam, bo często potrafi spowodować chaos w organizmie i powodować trądzik. Np. wkladki domaciczne są z tego znane.

Info ze świata dermatologii: spironolaktan jest bardzo dobry w leczeniu trądziku hormonalnego. Jezeli po 3/4 miesiącach brania spironolaktanu nie będzie poprawy, to wtedy kolejnym krokiem jest isotretinoin (w przeszłości nazywany: accutane) może Ci pomóc - jest bezpieczny i daje dramatyczne rezultaty gdy przyjmuje sie go pod kontrola doswiadczonego i madrego dermatologa.[/QUOTE]Stosowałam dosłownie przez miesiąc, bo podejrzewałam u siebie problemy hormonalne (badałam się, mam podwyższoną prolaktynę, ale testosteron i eatradiol zupełnie w normie). Musiałam niestety zrezygnować, bo zaczęło mnie kłuć w piersi, i to dość mocno, więc ginekolog kazała mi odstawić, sama się z resztą przestraszyłam i nie wrócę. Brałam niby takie tabletki z najniższą dawką hormonów, i nie widziałam jakichś zmian na buzi ani w trakcie, ani po odstawieniu. Zaczęłam brać w listopadzie ubiegłego roku, więc już po latach problemów z cerą.
O accutane dużo się naoglądałam na YouTube, kusi mnie bardzo coś takiego, ale z drugiej strony przerażają mnie te wszelkie leki, które mogą wysuszyć skórę przez ograniczenie pracy gruczołów łojowych. Ja mam już okropnie suchą skórę i miałam od dziecka - skóra głowy, dłonie, nogi, stopy, czoło, nos, powieki, usta, no wszystko to dosłownie skorupa jak się nie przykładam nieźle do nawilżania.
Dzięki za odpowiedź - chyba naprawdę się wybiorę do lekarza, i się zobaczy co dalej. Te wszystkie leki, o których piszesz - chodzi o wszelkie kuracje na trądzik przepisywane przez dermatologów - czy kojarzysz może, jak się waha ich cena? W sensie jaki to jest wydatek, powiedzmy, miesięcznie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

[1=de61b525ea9c27150559199 fef5a08ffa7ef4799_5e45e32 e63f12;87528529]Czysty olej w przypadku trądziku... żeby nie wiem z czego on był, to i tak niezbyt rozsądnie, to proszenie się o dodatkowe kłopoty. Przy suchej skórze sam olej to też trochę mało. Wiele kremów BB, CC nie różni się jakoś diametralnie od podkładów co mają podkład w nazwie, składowo podobne tylko nazwa inna.

Prowadzenie kuracji przeciwtrądzikowej pod okiem dermatologa wydaje się być sporo lepszym pomysłem, skoro masz też inne problemy skórne. Samodzielnie to byłoby trudne, mniej bezpieczne. Tak naprawdę to nie są duże koszta w porównaniu do efektywności leczenia u derma
Pomyśl sobie, że mogłabyś kupować różne preparaty i kilka razy pod rząd będzie pudło, zero poprawy, pieniądze w błoto. Z tej sumki już by wyszło leczenie u dermatologa i byłoby skuteczniej i szybciej

Co do trwałości - trądzik to zazwyczaj dość przewlekły problem. Być może sama wiesz, że za bardzo nie przechodzi. Można to trzymać w ryzach, po skończonej kuracji utrzymywać efekty i do tego dermatolodzy zachęcają.
Co do retinoidu - trop niegłupi. Przydatne i w leczeniu, i w utrzymywaniu efektów. Ale ten konkretny jest bardzo łagodny, do leczenia większych problemów aż zbyt łagodny. Ja wiem, że przy większych problemach jak atopowa skóra jest strach przed mocniejszymi środkami, dlatego dla bezpieczeństwa dobrze to konsultować i robić pod okiem dermatologa

Ogólnie problem trądziku jest złożony. To nie jest tak proste jak pozbycie się bakterii i done, spokój do końca życia, wyrobiona odporność jak po szczepionce itp. To może być na tle genetycznym i tu da się osiągnąć bardzo dobre efekty, ale geny będą o sobie przypominać. To może być na tle hormonalnym i dermatolog może będzie chciał, abyś zrobiła odpowiednie badania (hormony androgenowe, tarczyca), w razie potrzeby dołączyła leczenie u endokrynologa. Ale niektóre zmiany hormonalne są tak nieznaczne, że na skórze potrafią napsocić, a nie bardzo jest jak je leczyć hormonalnie, bo to byłoby strzelanie z armaty do wróbla, zbyt gruby kaliber i też może być więcej szkody niż pożytku z ingerencji w gospodarkę hormonalną całego organizmu. No i w takich przypadkach ważne jest podtrzymywanie efektów, bo nie da się rozwiązać problemu na stałe.

Ale IMHO bilans korzyści i strat wychodzi na plus - nawet jeśli to nie będzie problem rozwiązany na stałe, to i tak skóra będzie w lepszym stanie, będzie efekt. Nawet jeśli trzeba będzie podtrzymywać efekty latami, to chyba warto?[/QUOTE]Cóż, zdania są jak zawsze podzielone jeśli chodzi o oleje, ja już sama nie wiem, czy mi to pomaga, czy nie. Wyczytałam, że jest niekomedogenny i w ogóle ochy i achy, więc kupiłam na próbę.
O różnice między podkładami a kremami bb, cc czy dd to chodzi mi bardziej o to, że wydają się lżejsze. Kiedyś używałam długo Revlon Colorstay bodajże, fajnie krył, ale mam wrażenie, że strasznie zapychał. Staram się wybierać takie z bardzo dobrymi opiniami i dobrym składem właśnie, ale wiadomo, taki super to ten skład na pewno nie jest. Wiem jedno- bez krycia nie da rady, nie wyjdę do ludzi w ten sposób. Ogólnie strasznie się wstydzę mojej skóry, i głupio przyznać, ale zawsze jak raz w tygodniu zostaję na noc u chłopaka, to zmywam makijaż, ale potem jak spojrzę w lustro to nakładam choć punktowo korektor antybakteryjny czy smaruję kremem dd...
Jeśli chodzi o retinoid to chciałam właśnie zacząć od czegoś łagodnego, bo to mój pierwszy raz, i stopniowo zwiększać stężenie. Na razie mam ten z The Ordinary, przystępny cenowo dość.
Ale chyba masz rację - przez lata tyle nakupowałam nowych kosmetyków, że wolę się nie zastanawiać, ile na to poszło xD Właśnie chciałam się zapytać jak to jest ze skutecznością leczenia u dermatologa - chyba obracam się w takim a nie innym środowisku, ale ja się nasłuchałam, że lekarze to leczą powierzchownie i to pomaga na chwilę. Muszę się tego myślenia pozbyć bo jak dotąd daleko tak nie zajechałam.
Dzięki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myweakness118 jest offline Zgłoś do moderatora