Według twojego planu odgrodzenie kuchni szafą i regałem sprawi, że pokój stanie się wąską klitką, a kuchnia będzie tak wąska, że trudno będzie z niej korzystać.
Proponowałabym ustawić meble w jednym ciągu pod ścianą - zawsze możesz zamontować zasłonę, roletę czy przesuwne drzwi, które ukryją kuchenny rozgardiasz.
Proponowałabym jakiś nieduży stolik i krzesła. W końcu gdzieś trzeba jeść, czasem przyda się dodatkowy blat roboczy itp. Łóżko odgrodziłam szafą, dzięki temu masz bardziej intymny kącik. Obok stanęłaby komoda czy szafka nocna. Przy biurku z jednej lub drugiej strony postawiłabym regał na książki i szpargały studenckie, które są potrzebne podczas nauki. Przyda się też mała szafka na buty pod oknem. Płytki przykryj dużym jednobarwnym dywanem lub wykładziną.
Masz bardzo mało światła dziennego, więc nie stawiałabym nic w linii prostej od okna, żeby nie ograniczać dopływu światła i zadbałabym o dodatkowe lampki przy biurku i przy łóżku.
Zrezygnowałabym z odkrytego wieszaka na ubrania na rzecz szafy, w której ukryjesz ubrania bez efektu bałaganu.
Dopiero dzisiaj zauważyłam, że wczoraj tak się spieszyłam na imprezę, że nie dołączyłam wizualek. Może to ci ułatwi wyobrażenie sobie tego, o czym pisałam
