[Pelagia_W]

Napisane przez damdalena

Miałam kaszę z wczoraj, mięso zamarynowane z imprezy jeszcze - wyszedł z tego taki obiad:
- karkówka duszona z połówkami pieczarek
- kasza jęczmienna z marchwią, cukinią i cebulą
- sałata z jogurtem


Wow! Te kurki i pieczarki same Wam wyrosły? Czy to jakaś grzybnia? Marzy mi się by w ogródku wyhodować własne grzyby, mam nawet mini lasek pod to. Tylko jakoś powątpiewam, czy to się uda...

Pyszności! Szczególnie zainteresowała mnie surówka

I u Ciebie świetny obiad. Zjadłabym kawał mięcha z grilla
Surówka to młoda kapusta, marchewka, seler naciowy, cebula czerwona i po garści rodzynek i nerkowców. Sos pół na pół śmietana gęsta i majonez, łyżeczka curry, łyżeczka syropu klonowego, ciut octu balsamicznego i suszona pietruszka. Bardzo dobre wyszło, nawet TŻ się nie krzywił

Napisane przez Linka25

Pelagia trzymaj się Obiad pycha.

Napisane przez lulka19

Bardzo Ci wspolczuje kochana

Obiad genialny!

My już po zabiegu. Nie było tak źle. Syn zjadł jak odkurzacz wszystko co sie dalo. Od chleba po mięso. Az nie wiem czy powinien. Jutro wracamy do domku

Ach to jak ma apetyt to na pewno wszystko będzie dobrze

U nas dziś ciąg dalszy bitek, do tego będzie kasza gryczana i buraczki.