2014-08-07, 11:57
|
#266
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Nasze najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych ...
Cytat:
Napisane przez DarcAngael
O taaak. Jedna z najbardziej wkurzających sytuacji związanych z analizą wierszy w liceum:
Trzy wiersze, nauczycielka czepiała się interpretacji każdego słowa, fukała na mnie, że "na pewno tego autor nie chciał przekazać, przecież ten wiersz mówi o (...), słowo (...) o tym świadczy i to autor chciał powiedzieć, dlaczego mówisz, że nie? no przecież ja wiem!".
Zapomniała tylko, że to były moje wiersze Dorobiła mi taką ideologię do tych biednych wierszy, że przestałam na długi czas pisać.
|
boże, serio? gdzieś przeczytałam, że Wisława Szymborska pisała maturę na podstawie własnych tekstów i poszło jej to bardzo marnie także nie masz się czym przejmować. mi większość odpowiedzi z zadań z tekstem zgadzały się z kluczem, ale gdzie tam. napisałam tylko na 34%...
nie wiem, czy to już pisałam w tym wątku, ale pamiętacie może modę na bluzki takie jak w załączniku? no to ja miałam taką na sobie, tyle że miałam jeszcze na sobie bluzę, bo było chłodno. na chwilę zdjęłam tę bluzę, bo coś mi za nią wpadło. zobaczyła to pewna sympatyczna pani od matematyki, która zaczęła się wydzierać, że ja się obnażam a ja byłam kompletnie zdezorientowana, inni tak samo poza tym jak było ciepło, to nikt się o takie ubranie nie czepiał, a ja zdjęłam tę bluzę dosłownie na moment. striptiz na całego
potem przychodzi wychowawca do naszej klasy i krzyczy: "KTÓRA TO SIĘ ROZEBRAŁA?!" no to ja mu tłumaczę sytuację i nawet on, bardzo konserwatywny człowiek, zaczął się z tego nabijać.
Edytowane przez 201605090940
Czas edycji: 2014-08-07 o 11:59
|
|
|