2021-05-26, 13:41
|
#2969
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Lakiery hybrydowe cz.5
Cytat:
Napisane przez Fenris
Kolejny raz mam zrytą, szorstką wewnętrzną część palców. Są takie nieprzyjemne w dotyku. Myślicie, że to od acetonu (ściąganie hybryd w sreberku, ten aceton rozchodzi się na skórę) czy raczej od pilników? Bo piłuję sobie paznokcie bez rękawiczki na drugiej ręce, może spiłowuję sobie skórę np. bloczkiem?
I drugie pytanie - czy najpierw całkowicie robicie jedną rękę, wszystkie warstwy, a potem po skończeniu zabieracie się za drugą, czy robicie obydwie naraz - czyli bazę na obydwie, potem dopiero kolor itd.?
Kupiłam frezarkę i będę się uczyć
|
Zdecydowanie najpierw jedną całą rękę(tylko bez nakładania oliwki!). Inaczej bałabym się że uszkodzę warstwę dyspersyjną , niechcący gdzieś dotknę itp..
|
|
|