Dot.: Kiedy dziecko ma autyzm...
Dla mnie to tez chodzi o to czy ktos się nadaje czy nie jedni może i się poświęcają bo musza inni może tak bardzo kochaja swoje dzieci inni sa slabi i nawet jeśli kochaja to nie daja rady bo taka już ich natura. A swoja droga dla mnie to tez jest niezle poswiecenie bo z tego co wiem to tacy ludzie musz podporządkować cale zycie chorobie dziecka ale to jest opinia osoby która nigdy nie była w takiej sytuacji.
__________________
..psy szczekają..
|