Ja też wiele razy koło tego sklepu przechodziłam, zanim weszłam do niego po raz pierwszy. Zawsze mnie ciekawił, ale uznałam, że skoro o nim nie słyszałam nigdy, to pewnie dlatego, że jest drogi i nie mam co do niego zaglądać
Co do koszulki - może i błąd z tą temperaturą, ale prawdę mówiąc wszystkie bawełniane t-shirty piorę w 40 stopniach i nie miewam raczej takich problemów, nawet z t-shirtami z H&M czy C&A za 20 zł. Poza tym nie mam przekonania, czy to faktycznie jest bawełna, metkę odcięłam, więc nie mam jak sprawdzić, ale ja bym obstawiała jakąś mieszankę, bo moim zdaniem nie ma opcji, żeby 100% bawełniany t-shirt był taki cienki, lejący i ciągliwy. Coś poknocili na stronie chyba.
Ja mam kilka akrylowych swetrów z czasów, kiedy nie zwracałam na to uwagi. Nie mogę powiedzieć, żeby były fatalne i rozpadały się po 3 praniach, ale na pewno po dłuższym czasie stają się dużo mniej przyjemne w dotyku. No i komfort noszenia jest sporo gorszy niż takich mieszanek jak te powyżej.
Czasem wezmę taki sweter do przymierzalni, ale natychmiast z siebie zdejmuję, bo zwykle strzela na mnie piorunami
Ja wiem, że są produkty antyelektrostatyczne i one działają, ale nie ukrywajmy - trzeba je dopsikiwać. A każde zetknięcie i pocieranie 2 sztucznych materiałów (czyli choćby poszewka płaszcza o taki akrylowy sweter) powoduje, że biedna Ania z Barwy traci całe swoje działanie.