2018-03-26, 16:07
|
#3154
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Napisane przez owocowykoktajl
Musieliśmy oddać kocura. Byliśmy u weta i powiedział, że jeśli się koty nie dogadują bez izolacji w pierwszych dniach to potem będzie tylko gorzej, że to jak z ludźmi: możesz ale nie musisz kogoś lubić. A żyć całe życie z typem za którym się nie przepada to katorga dla kociaków. nasza kotka praktycznie po samym wyjściu kocura zmiana o 180 stopni: skacze, biega, je, pije, szaleje.
Wet mówił też, żeby wprowadzać małego młodszego i mniejszego od niej, bo prędzej zaakceptuje niż byka.
Trochę szkoda, ale lepiej tak niż miałyby się męczyć i my i one.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Pierwsze słyszę. Mój wet mówił, że koty nie zawsze się lubią, ale praktycznie zawsze zaczynają tolerować. A jeszcze takie osady wydawać po kilku dniach? Śmieszne.
Moje się nie dogadywały przez pierwsze tygodnie, teraz są dla siebie bardzo bliskie. Mialam kotkę na tmczasa, obie moje były nafukane, izolowalam, reagowały nerwowo, ale po kilku dniach było widać zmianę. Kto się podaje po tak krótkim czasie????
Moja przyjaciółka sprowadziła w styczniu młodego kocurka do szescioletniej statecznej kici, dopiero TERAZ zaczęły się tolerować, powoli zaczynają przejawiać bliskosc. Ale zaczęły. Tylko to wymaga pracy i chęci.
Szczerze mówiąc przykre bardzo takie podejście.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów
Stanisław Lem
|
|
|