Globalnie to ja włąsnie kupiłam sekacza w necie - żeby nie jechać na wschod
Jarmarki z taka zywnoscia sa głownie w wiekszych miastach, z takim narzutem cen, ze oko bieleje. W dodatku pare razy kupione produkty były takie sobie, chałwe mi mąz przez tydzien wypominał
Pierniczki dziś zatem upiekłam ponownie sama, poprzednie...zniknęły w niepamięci, dobre były
Niestety, Kasztanka, Strawberry to chyba tylko karta? nie używam
Soso, my to się jednak nie nadajemy na dom tymczasowy, nawet awaryjny - prawdopodobnie nasz tymczas z nami zostanie, jak przejdzie wszystkie zabiegi i badania, bo zal oddac takiego fajnego kota do schroniska. tylko pytanie, jak on zareaguje na inne nasze koty i vice versa...
Jak będzie wojna to niestety...Ale znowu - szkoda kota...
Z nieplanowanych zakupow - czeka nas prawdopodobnie zakup i szycie zasłon do sypialni. Mamy - stare ale ulubione, nadal ładne, idealnie wpasowane kolorystycznie...Tylko sąsiad, który się włąsnie konczy budowac tuz obok nas - ma jakas manie bezpieczeństwa i oświetlenia
Nie mieszka jeszcze, ale dom już jak choinka. Pod dachem ma zamontowane jedna obok drugiej 8 - OSIEM- mocnych lamp, które idealnie nam swieca w okna sypialni