[AlbinoticBlack]

Od zmiany szaty graficznej Fitomedu składy zmieniły się bardzo na plus. Dobrze widzieć, że wiele niedrogich, drogeryjnych firm idzie tym tropem jak chociażby Bielenda z serią botanicals, Garnier z nowymi maskami, dziś nawet rzucił mi się w oczy krem z bardzo przyzwoitym jak na garniera składem, a nawet Barwa w biedrze, choć miałam zastrzeżenia do kilku konserwantów i innych składników, ale pojawiły się w nich substancje roślinne i generalnie bardzo dobrze, że pojawiają się kosmetyki za grosze mające w opakowaniu coś więcej niż perfumowana parafina.