[kasztanka3]

Napisane przez magbeth

Denko końcówka września/październikowe do dzisiaj:

1. Weleda peeling - uwielbiam kaledonia, dzięki za polecenie.
2. podklad Lumene - moze być
3. szampon Aussie - używałam do golenia nóg, nietrafiony prezent
4. szampon Korres z aloesem - stały punkt programu
5. perfumy Elie Saab - kocham, ale nie będzie więcej bo nie są cf
6. probka Paula´s Choice - nie
7. Faceboom seboom - NIE
8. Benton Snail Bee Essence - ok, ale mam inne, lepsze
9. Listerine, staly punkt programu
10. Benton maska slimak pszczoła - bardzo ok
11. Balea - odżywka kokosowa - zużyłam druga bo dostałam w prezencie, ale średnia bardzo
12. Eveline maska ze zlotem - ok.

Ten SPF od Pauli jest bezbarwny czy z kolorem?
Mam jeden SPF tej marki i ten kolor wysycha na mojej skorze w tak widoczny sposob, ze "crusty" to jedyne slowo jakie mi przychodzi na mysl w odniesieniu do wygladu tego kremu na mojej tlustej (!!!) skorze.
Zastanawiam sie czy wszystkie ich filtry takie sa czy tylko Australia ma okrojony wybor z uwagi na inne bardziej restrykcyjne przepisy odnosnie wszystkich produktow oferujacych ochrone SPF.