[em!L!a]

niedawno przerzuciłam się ze zwykłych hybryd semilac na monofazowe,

mam kilka neonail mono, pierwsze wrażenie było słabe, wydawały się gęste, ciężko było nałożyć cienką warstwę a grubsze się marszczyły, jednak przy drugim podejściu już było lepiej, kwestia wprawy przy malowaniu i porządnego utwardzenia w lampie

mialam tylko jeden kolor "zepsuty", mial byc pastel pink, maluje na wzornik a tu pomarańczowa przezroczysta kupa :/ data ważności ok, poszlam zareklamowac i sie okazało ze pigment zjechal na dno i trzeba z 2 min pokulac w dłoniach i już był ok,

ogólnie ekspedientka polecila zawsze przed uzyciem wstrząsnąć lub chwile w ciepłej wodzie potrzymac monofazowe lakiery dla lepszego wymieszania pigmentu i może to też poprawić rozprowadzanie



teraz zastanawiam się nad kolejnymi kolorami ale innej firmy, są dostepne na allegro

Blink One Step, ktos używał i ma może porównanie do neonail?

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

a odnośnie farbowania płytki przy mono - nie zauważyłam czegoś takiego nawet przy intensywnych czy ciemnych kolorach