Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-06-24, 08:26   #3742
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

Hej dziewczyny.
Nie odpisuje cytując kazdej z Was z osobna, ale dziękuje Wam wszystkim za slowa otuchy. Jesteście naprawdę świetnymi osobami.

Mialam okropna zalamke po tej wizycie u urologa. Chciałam juz wyganiac meza do stolicy, bo tam jest niby świetny androlog. Ale moj mąż teraz przyjal inna strategie.. na początku bylam na niego wsciekla ale jak ochlonelam to pomyslalam juz logicznie i stwierdzilam ze chyba ma jednak racje...

Bakterie w nasieniu zlikwidowalismy. Z jego narządami rodnymi wsxystko jest w jak najlepszym porządku, ma te male żylaki, ale sa niby tak drobne ze bezsensu operować. Lekarka powiedziała ze nie jest andrologiem wiec w 100% nie jest pewna, ze trzeba się skonsultować jeszcze z takim lekarzem.
.
No ale Tz uznał, ze na razie dajemy sobie spokoj z lekarzani i z tym wszystkim. Powiedział, ze chce narazie się posuplementowac witaminami, odstawil ta kawe (juz od kwietnia jest dzielny i nue wypil nawet łyka, a wiem ze to bylo dla niego ostre poświęcenie, bo pil od 3 do 4 "szatanow" dziennie), zaczął o wiele wiecej się ruszać i...chce w październiku isc na badanie nasienia. Drugie. Caly czas ma nadzieję, ze poprawi te 0% ruchliwości, albo ze mize porostu trafil w zly czas dla swojego organizmu i dlatego taki wynik..

20 lipca mamy jeszcze oboje te badania genetyczne. Moze to cos jeszcze wyjasni..
Tz stwierdziłt ze od tego latania po lekarzach, i ze wszystko teraz kreci się wokol jego zdrowia-jeszcze bardziej go stresuje, a stres przecież źle wpływa na nasienie... chce odpocząć od tego wszystkiego i zobaczyc za 3 miesiące czy cos to wszystko dalo..
No i ja jeszcze chce isc w sierpniu na badanie droznosci jajowodow.

Jeśli wyniki męża nadal się nie poprawia, wtedy idziemy z mezem do androloga..

Taki jest plan. Na początku naprawdę bylam zła, bo myślałam ze to takie stanie w miejscu, tym bardziej ze w następnym roku stuknie nam 30., a do tego właśnie się zaczął 15 cykl staran... ale stwierdziłam ze może faktycznie tak będzie lepiej. Nie chce dziewczyny go jeszcze bardziej stresować. Moze faktycznie trzeba wyluzować, bo i miedzy nami relacje jeszcze się niepotrzebnie pogorsza, a tego nie chce najbardziej..

Bede starała się do Was zaglądać.. ale powiem Wam szczerze ze nie mam juz siły, coś we mnie pękło... ale wiem ze muszę się wziąć w garść... jedziemy dziś na Mazury na weekend, a za tydzien 2tygodnie urlopu i wycieczka do Skandynawii na kilja dni,mam nadzieję ze odetchniemy..

Trzymam za Was wszystkie kciuki dziewczyny, za wszystkie! Powodzenia. Bede starała się Was śledzić na bieżąco..

Edytowane przez maddd
Czas edycji: 2016-06-24 o 08:29
maddd jest offline Zgłoś do moderatora