Dot.: Majówki 2016 - część dziewiąta
Kocie my mamy troche podobny problem moze nie niszczenie ale wlasnie wszytsko jest glupie i brzydkie i ciagle co ona powie zrobi zaproponuje czy pokaze to tylko slyszy ze to brzydkie i glupie. Ostanio Lena rysowala obrazek mowila ze musi byc jak najbrzydszy bo wtedy sie spodoba tej drugiej osobie. My ogolnie staramy sie jej tlumaczyc ze kazdy mysli i uwaza inaczej a jej komentarze (bo tez zaczęła tak mowic )glupie ucinami i uczymy ze moze powiedziec ze jej sie nie podoba ale nie ze cos jest brzydkie/glupie. Najgorsze ze widzę jak ja to boli bo po spotkaniu jest smutna, mowi ze jej zabawki, ubrania, rysunki są brzydkie. Ogólnie my raczej ja chwalimy(jak widać ze włożyła w to prace a nie np pobargrolila rysunek) ale mimo to widzę że troche ja ta boli.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------
Kiedyś zwróciłam właśnie uwagę jakiemuś dziecku które śmiało sie z Leny ze ma na imię kupa bo ona słabo mówiła po szedzku i.nie rozumial jej. Widziałam ze rodzice byli średnio z tego zadowoleni ale sory skoro oni nie reagują to uważam że mam prawo zwrócić uwagę i juz gdy widzę że moje dziecko jest w jakiś sposób skrzywdzone
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|