Dzień dobry w nowym wątku!
Czy na Was tez ta pogoda działa tak depresyjnie?
Nie mam sił na nic, za to dzieciaki doładowani na maxa. Królewna znów śpi po 10-15minut, ja się wykończę. Oby to tylko objawy skoku
Byliśmy dziś znów na kontroli bioderek, już jest wszystko ok. Tak wiec, lekarz cudotworca
Aska - dobrze, ze dziś lepiej. Marysia dzielna dziewczyna!
Szefowa - whaaat? Czemu tak malutko? Mój dostał jakoś 850zl, no i składki pomniejszone.
Ja tez na becikowe się niestety nie łapię. Cieszyć się czy płakać?
---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------
Jak Wy to robicie, ze dzieci idą spać o 20?
Moja nie dość, ze w dzień spi krótko to na noc zasypia koło 23
Potem spi dość ładnie jak dla mnie, bo budzi się co 2-3h zazwyczaj, ale kurczę mogłaby wcześniej padać.