2016-09-28, 10:49
|
#86
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Spirala - wątek zborczy cz. II
Cytat:
Napisane przez BeMyLil
Wlasnie przegladalam sobie "gwarancje" na moja spiralke i date waznosci miala do wrzesnia 2016, data produkcji 2012, a ja mialam zakladana 6 wrzesnia, wiec juz w sumie prawie po terminie przydatnosci. Pewnie to nie ma znaczenia przy uzytkowaniu, ale sie troche wkurzylam, ze taka na granicy dostalam.. co myslicie?
U mnie od paru dni cos na ksztalt okresu, boli piorunsko, ale krwawienie bardziej przypomina plamienie.. Niby to wlasciwy termin, ale nie jestem do konca przekonana, czy to na pewno okres . Ale jak sie skonczy, to chyba pojde na kontrole, bo od owulacji ciagle bardzo boli mnie brzuch, martwie sie coraz bardziej..
|
Też bym się wkurzyła. Kupiłaś w aptece czy u lekarza?
Mi lekarz przy zakładaniu pokazał, że jest ważna do lutego 2017 (okupiłam od lekarza).
U mnie okres się skończył po 18 dniach. Teraz mam tylko delikatnie brązowe upławy i poza tym to wszystko jest w porządku.
|
|
|