[brazoweoczy555]

Napisane przez MissChievousTess

To dlaczego nie zmienisz pracy? To naprawdę dobra stawka w Twoim regionie? A jeśli tak, serio nie rozważysz przeprowadzki gdyby firma oferowała jakiś dodatek na relokację? Jakie języki znasz jeśli można spytać?

Dopiero teaz zauważyłam post. Oczywiście szukałam innej, ale gdzie indziej proponowali mi podobne kwoty, wmawiając właśnie,że jestem młoda a 2tys na stat to zbyt wiele. Załamałam się i totalnie odechciało mi się szukać pracy w zawodzie
Dodam, że rok temu skończyłam studia. Mieszkam w Trójmiescie i śmiać mi się chce, jak w gazetach trąbią, że tu takie wielkie zarobki... Niestety na każdym kroku można tu spotkać ukrainców, którzy idą pracować za byle co,więc może to też przez to.

Chciałam wytrzymać dla doświadczenia, radzono mi przemęcz się, zaraz będzie łatwiej, ale załamałam się strasznie. Niedawno rzuciłam tę pracę, bo nie było mnie stać na utrzmanie się, musiałam wrócić do rodziców na Mazury i jestem w zyciowej kropce.
Język znam tylko angielski.