2019-06-01, 07:38
|
#84
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 56.
[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;86866242]No jest to przerysowane bardzo i uproszczone, ale to jest wierszyk dla 4-latkow przeciez. Jak czytam wierszyki o babci, ktora czyta swoim wnuczkom z okularami na nosie, ma siwe wlosy, robi na drutach i w ogole jest babcinka (a tak sie dzieciom przedstawia babcie), to tez moglabym sie obrazic, bo moja mama nadal pracuje, jest aktywna, bardzo elegancka i swoja siwizne farbuje.
Skad ci w ogole takie cos przyszlo do glowy?[/QUOTE]
Bo to jest tak oczywiste, że nie mogę uwierzyć, że taka osoba jak Ty może tego nie widzieć.
I chyba mało masz w życiu do czynienia z 4-latkami albo są to 4-latki wychowywane przez tv i niezdolne do głębszej refleksji.
Ja patrzę na moje dziecko, my w wieku 4 lat mieliśmy już na pewno z grubsza omówione wszystkie biologiczne różnice między płciami (z zaznaczeniem, że dziewczynki i chłopcy mogą to samo i może podobać im się to samo, ja kładę na to bardzo duży nacisk), a także wiele poważnych tematów (oczywiście na jego poziomie) bez wciskania takich kitów. Bo dla mnie obrazek z tych wierszy wyłania się jasny - chłopak może wszystko, co chce, dziewczynka to co najwyżej stroić się przed lustrem, a jak czegoś potrzebuje, to polecieć do tatusia, a później mężusia, a jak nie dostanie, czego chce - to się popłakać.
---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------
A i do tego dochodzi jeszcze fakt, że to, co powie pani w przedszkolu jest dla dziecka bardzo ważne. To jest jego pierwsza wiedza tak naprawdę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|