[Sophie24]

Napisane przez cava

Coś bez sensu w ogóle, bo jeśli wezmę 2 tabletki 1000j to biorę lek, a jak jedną 2000j to suplement
A jak z powodu posiadanego schorzenia w ogóle muszę brać 2 razy dziennie po 2000j, to suplementuję a nie leczę, a osoba zdrowa tylko suplementująca z powodu warunków życia w naszym klimacie... leczy , bo bierze tylko 1000j
A jak wezmę 4 kapsułki po 1000 to tez zacznę leczyć a nie suplementować

Firma założyła sobie, że produkt z 1000 jednostek wyprodukuje w standardzie leku, a 2000 jednostek w standardzie suplementu - czemu? Tego Ci nie powiem.

To zupełnie różne produkty. W leku masz te 1000 jednostek na bank, biorąc dwie tabletki łykasz 2000 jednostek, łykając 3 - masz 3000 jednostek itd. W suplemencie 2000 jednostek masz tylko to napisane na opakowaniu a nie wiesz co łykasz bo to suplement (nie ma badań, które potwierdzą, że jest tam 2000 jednostek). Możesz sama na własną rękę sobie to zbadać, ale firma nie musi, może tam wrzucić mniejszą ilość witaminy D i nie możesz mieć o nic pretensji bo to tylko suplement.

Mam wrażenie, że ślepo wierzysz, że jak jest napisane 2000 jednostek to tyle w suplemencie będzie - a może tak nie być (rzecz jasna może być te 2000 jednostek ale nikt Ci tego nie zapewni). To jest podstawowa różnica między lekami a suplementami - w leku na pewno masz deklarowaną dawkę, w suplemencie nie masz tej pewności.
Jeśli chodzi o leczenie - to jest kwestia badań krwi i doboru dawki przez lekarza. I tak, jeśli są niedobory, to kupujesz lek aby mieć pewność dawki w tabletce i lekarz ustala dawkę jaką masz dziennie przyjmować. Suplement można przyjmujesz jak masz odpowiedni poziom witaminy D we krwi i nie zależy Ci na jej podbijaniu i chcesz go tylko podtrzymać (ale tak, możesz też brać lek ale to nie znaczy, że leczysz a, że wiesz, że przyjmujesz odpowiednią dawkę). Ale to nadal trochę bardziej złożona kwestia. Można w przypadku Vigantolette uznać, że skoro 1000 jednostek to lek, to 2000 jednostek mimo, że suplement - nadal dobry jakościowo (tylko nie zrobili tu badań). Ale tego nie wiadomo.

Na pewno są poszczególne suplementy (nie tylko witaminy D), które są skuteczne mimo, że nie są lekiem, firma dba o jakość i można im tam jakoś ufać (bo ktoś stosował przy niedoborach i wyniki się poprawiły) ale trudno to tak rozróżniać.