[paula1456]

Napisane przez Kolorowymaj

_Poli_ ja siedzę w domu, ale tż musi chodzić.

Nie wiem gdzie pracujecie, ale mega współczuje pracownikom sklepów spożywczych, którzy nie mają możliwości zostać w domu, a do tego widziałam jak jakaś kobieta wydzierała się na panią że mają wziąć się do roboty, bo puste półki... co ta Pani jest winna że ludzie zaczęli kupować hurtowo, nie mają na magazynie lub po prostu się nie wyrabiają... Zwróciłam tej kobiecie uwagę, to powiedziała że mam się nie wtrącać, bo ona nie ma czasu na dyskusje

paula1456 to tak naprawdę sale macie zaklepaną jeśli ma wolny termin macie jakiś kontakt z właścicielem? możecie potwierdzić telefonicznie, a później tylko wpłacić zaliczkę jak to się wszystko skończy?

Terminy w lutym na przyszły rok były już mocno okrojone, a pamiętaj że część osób z tego roku przekłada na przyszły, więc będzie jeszcze ciężej wszystko spiąć

Umówiliśmy się na spotkanie hak to wszystko się zakończy [emoji8]
Więc staram się nie stresować tym, ale ja to jestem niezla panikara i zazwyczaj wszystko widzę w czarnych barwach...

Ja pracuję w przychodni rehabilitacyjnej [emoji85]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz