Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-10-22, 14:53   #4171
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Oj dziewczyny ja ogarniam jakoś tą moją bandę, ale kosztem zdrowia psychicznego. Dobrze, że Ignaś to na razie złote dziecko.
Wróciliśmy ze spaceru,ledwo żyję, dzieci głodne ale Ignacy na szczęście jeszcze śpi, więc ja piję szybką kawę a starszaki kłócą się w łazience o miejsce na sedesie [emoji12][emoji87]

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Kochana wielkie brawa, że tak ogarniasz [emoji122] Podziwiam razy sto!

Akada tak chodziłam do jednego lekarza niby dobry specjalista i dość młody. Dziś bardzo dokładnie robił usg i badał, okolo 40min. Niestety stwierdził, że nie ma poprawy - jest dysplazja lekka, ale na tym etapie już (po 12tż) patologiczna i zapisał ortezę 24h/dobę, tylko do kąpieli ściągać. Na mojej prowincji nic na NFZ nie można dostać, ale udało mi się na grupie, która poleciła mi jedna z mam właśnie z wizażu, odkupić prawie nową ortezę, bo dziecku błędnie wystawili diagnozę. Dziś kobieta ma wysłać, więc może jutro już będzie u mnie. Już mam stres jak młoda to przeżyje, jest już dość kumata i tak jak pisałam to typowy high need baby... słabo śpi w nocy, a w tej uprzęży to już w ogóle czuje, że będzie hardcore. Za 2 tygodnie znów mamy kontrolę. Zobaczę co powie po jej użyciu, ale pewnie to będzie za krótki czas... Głowa mnie tak boli, że zaraz mi pęknie. Cały dzień w nerwach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj, bardzo mi przykro, że nie ma poprawy z bioderkami. Ale pewnie ta orteza da szybkie efekty. A maluszki z reguły szybko się przyzwyczajają do takich rzeczy, więc u Was na pewno też tak będzie

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Moja Oliwka ma też taki zalegający katar od kilku dni. Ale tylko po nocy i wieczorem a w ciągu dnia jest ok. I tak sobie myślę, że Tymek ma ten kaszel swój też tylko rano najbardziej i w nocy kaszlnie może ze dwa razy max. Poza tym zero gorączki czy złego samopoczucia.
No i może to po prostu wina sezonu grzewczego? Wietrzę oczywiście i w sypialniach kaloryfery poskręcane no ale sama nie wiem... Używa któraś z Was nawilżacza powietrza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas też teraz nie ma kataru, więc może to od ulewania ( w nocy go nie odbijam a on ma skłonności do ulewania od czasu do czasu). Wilgoć mamy wysoką, kaloryfer zakręcony więc naprawdę nie wiem w czym rzecz. Może faktycznie w tym nabiale. Niektórzy tak reagują, a że mój najstarszy synek ma alergie to Ignaś jest w grupie ryzyka

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle

Edytowane przez asiaczek
Czas edycji: 2020-10-22 o 14:56
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora