Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi. Część 2.
Wchodzę sobie dzisiaj do domu i czuję jakiś śmród, pierwsze co to myślałem że coś zdechło w mieszkaniu. Dopiero później zobaczyłem że lokator nie zamknął drzwi i to z jego pokoju tak capi. Smród nie z tej ziemi - stary pot, niewywietrzone i napierdziane powietrze. nie wiedziałem że taki ukiszenie powietrza jest możliwe...
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
|