Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 75.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-08-28, 22:17   #2754
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 75.

Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
Byłabym zapomniała o tym serialu - świetny! Książka też niczego sobie
"Slepnac od świateł" miało po prostu bardzo dobry scenariusz, chyba budżet z HBO i mogli trochę posiedzieć nad tym serialem, więc wypuścili go po x szlifach.

No dobry serial, ale też z rozbuchana promocją.

Ale zdjęcia Michała Englerta...Pokłony mogłabym słać [emoji2296]

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
Nie tylko Miodowe Lata. Chłopaki nie płaczą i Poranek kojota, Miś, Rozmowy kontrolowane i inne komedie Barei, dwie części Kilerów, ze starszych - Polskie drogi. Z nowszych - serial Czas honoru, nie kojarzę żebym musiała oglądać z napisami. Dało się nagrać tak, żeby było słychać dialogi. Obecne filmy/seriale - oglądam tylko z napisami, bo połowy dialogów nie rozumiem:/
Nie lubię "Kilerów".

Za to "Czas honoru" super ! Nawet średni czy słabi aktorzy sprawiali tam lepsze wrażenie. Uwielbiałam postaci grane Pawlickiego, Wiedloche, Wieczorkowskiego, Gorczyce, Cielecka czy Boczarska. No i jeszcze Akeksandra Konieczna i Olga Boladz miały fajne role. Nawet Wieczorek, za którym nie przepadam wypadł dobrze.

Dobra fabuła i dobrze napisane postacie. Nie mówiąc już o zdjęciach czy strojach.

To był chyba jeden z najlepszych polskich seriali.

Moi rodzice lubili jeszcze "Ekstradycję" i "Oficera".

"Polskich dróg", "Domu" czy też "Nocy i dni" to chyba nie jestem już w stanie przyswoić- przepraszam, ale zbyt przestarzałe dla mnie są.


Cytat:
Napisane przez Farquad Pokaż wiadomość
Nieee, to nie takie proste. Słowo trzeba nie tylko wykuć, ale też pamiętać je długofalowo (a więc powtarzać), plus umieć go użyć. To są osobne rzeczy i każda z nich wymaga czasu. Nawet jak ktoś jest bardzo utalentowany to i tak musi na to poświęcić tysiące godzin, język jest po prostu czymś bardzo obszernym. Trzeba być bardzo skupionym na celu.
W sumie ciekawe ile procent osób, które np. idą na pierwszą lekcję języka obcego do szkoły językowej, po 10 latach naprawdę mówią tym językiem. Obstawiam kilka procent xd
Zgadzam się z Tobą. Trzeba dobrze znać językowy kontekst. Dlatego znajomość języka na poziomie C1 jest już mocno zaawansowany.

I potem też wychodzi w znajomości języka u studentów/absolwentów filologii, że niby mało przydatne przedmioty typu kulturoznawstwo/kultura angielskiego obszaru językowego albo "kobyły" jak historia literatury ang. obszaru językowego
bardzo się przydają i mają sens w całościowym rozumieniu języka.

Od jakiegoś czasu znów mocno ćwiczę sobie angielski poprzez różne apki do tego przeznaczone i powiem Wam, że skacząc między trzema poziomami różnica między A2 a B1 jest mała, tak przy B2 już tę różnicę czuję. Nie wspominając już o C1 [emoji1787] I chyba sobie odpuszczę B2 "na chwilę", bo czuję że hamuje to moje postępy.

Już nie pamiętam, który to poziom stanowi taką "zaporę" dla większości w nauce - B2 czy C1? Możliwe, że już B2, skoro potwierdzeniem jego znajomości jest nieszczęsny FCE.


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując