2015-07-22, 10:09
|
#15
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 911
|
Dot.: wielbicielki żeli p0d prysznic - cz. II :)
Trzymałam się dzielnie przez cała pierwszą część wątku. I nie właziłam.
Ale teraz muszę się wypłakać i wiem, że tutaj znajdę zrozumienie
Dermacole mi się skończyły, chlip.
Rabarbar i truskawka, mój ukochany.
Pachnie jak kompot, zapach dzieciństwa i wogóle och. Wcale nie jest chemiczny, czyste owoce. I bardzo dlugo utrzymuje sie nie tylko na człowieku, ale i w łazience.
Winogrono i limetka, też fajny. Soczysty
I Melon...
Były i nie ma. Jak żyć?
|
|
|