Napisane przez lululemon1
Cześć,
Mam następujący problem i nie wiem jak go rozumieć.
Stresują mnie kontakty z nieznajomymi, chociaż to jest często normalne. Nie jest to na zasadzie, że unikam takich sytuacji. Wychodzę do ludzi, poznaje. Jeśli czuje, że ta osoba jest na moim ‚poziomie’ czuje się swobodnie, jestem wygadana itd. Wręcz mam wtedy wrażenie, że to ja mogę coś tej osobie zaoferować, pomoc, czegoś nauczyć. Problem powstaje, jeśli czuje, że ta jakaś osoba ma nade mną przewagę, (ktoś jest bogaty, bardzo znany, bardzo utalentowany, bardzo mądry, bardzo otwarty, i wszystkie inne bardzo) Wtedy czuje się niekomfortowo, czuje niższość, uległość, jakbym nie miała nic do zaoferowania. Generalnie mam wrażenie, że jest niewiele osób z którymi czuje sie na równi. Albo ja mam nad kimś przewagę, albo jestem uległa wobec kogoś. Nie wiem czym jest to spowodowane i bardzo mnie to uwiera, bo s ten sposób tracę dużo okazji do poznania ludzi i zdobywania kontaktów, które mogą pomóc.
Wiecie co może być tego przyczyna i jak mogę z tym walczyć?
|