Dot.: Rozstanie z facetem XXXV
Bo śmiałam wziąć wolne, żeby zostać w domu z chorym dzieckiem. Na jeden dzień by przyknęła oko, ale dwa?! Tekst mojej szefowej: "proszę przyjść jutro do pracy". I nie ma dyskusji. Jutro idę, moja bratowa wzięła sobie urlop na żądanie żeby zostać z moim dzieckiem (dzięki borze zielony za taką cudowną rodzinę), ja jutro idę do pracy. Jak mnie nie zwolnią, to sama znajdę inną pracę a na szefową naślę PIP.
__________________
.
|