Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Świece zapachowe cz. IX (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-07-16, 15:40   #2389
deadwife
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 251
Dot.: Świece zapachowe cz. IX (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

Cytat:
Napisane przez dembi Pokaż wiadomość
Jakoze dostalam pare extra pieniedzy od meza na urodziny i sprzedalam pare swiec to se wzielam : duza swiece Yanke Elevation Tonka Bean & Pumpkin, duzo Golden Chestnuts ( juz chomikuje jesienne zapachy ) duza Soft Blanket i srednia Alfresco i mala Village Tweed Pumkin

Oczywiscie strasznie ze soba walczylam, ale potem stwierdzilam, ze i tak nie wygram, wiec ten tego ...
Fajne zakupy Ja na Pumpkin Tweed się czaiłam i czaiłam, ale nie kupilam do tej pory, bo nie bardzo wiem jak to może pachnieć

Mam woski Zeea. Wow ależ dziwaczne są niektóre zapachy

Black Forest - pachnie mi jak coś pomiędzy wędzonką a spalonym drewnem + coś żywicznego w tle
Rose Garden - różany krem do ciała
White Flowers - ja czuję głównie jaśmin
Night Sky - lekko męski, całkiem ok
Tropical Mist - coś zielonego, świeżego i mokrego
Love is in the air - dla mnie kwiaty i słodkie tło
Desert gold - cytrusy i świeżość, trochę jak płyn do płukania
Provence - dosyć ostre zioła
Marrakech - coś słodkiego, czuję w nim czekoladę
Warm flannel - fajny, ciepły, świeży, taki przytulny, kojarzy mi się z pachnącym kocykiem
Cozy nights - kolejny przytulny zapach, delikatny i otulający
Hug me - słodki i waniliowy
Oriental secret - nie potrafię zidentyfikować
Summer on the Baltic - bursztyn, kwiatki, woda

iii jeszcze te drugie woski, zapomniałam jakiej marko xD
Velveten rose - bardzo podobny do Domkovego Oud z Różą
Summer midnight - ja czuję zioła i cytrusy
Woods at Dawn - ściółka, mech i coś jeszcze
Incense & Silk - raz wydaje mi się ładny, a raz obrzydliwka

A jak wasze wrażenia?

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Właśnie doleciała do mnie też paczka z Markowych

Cieszę się, że wzięłam Blackberry Tea - piękne apetyczne jeżyny
Lavender&Oak z Yankee bardzo ładny, bardziej drzewny niż lawendowy, Ciderhouse mało czuję na sucho, muszę odpalić, Rosewood pachnie mi jak otulające kremowe róże wymieszane z jaśminem???, gąskowy Autumn pachnie jak jesień - jabłka, przyprawy, liście Welcome home spodobał mi się po teście kosteczki, więc też wzięłam . Mam jeszcze mój ulubiony Afternoon retreat z Bridgewater.

Jestem zdecydowanie zadowolona z moich zakupów

Jakoś nie mam już za bardzo ochoty na letnie zapachy.
Wypatruję jesieni i jesiennych zapachów, jak zawsze
deadwife jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując