kreska pernamentna - czy tak ma być?
Hej.
Pytanie do dziewczyn które mają kreskę pernamentną na powiece. Miesiac temu zdecydowałam się na taki trwały makijaż. Chciałam delikatną kreskę, jak najbardziej naturalną - i taki efekt otrzymałam. Po miesiącu miałam przyjść na 1 korektę. W ciągu miesiąca na lewej powiece kreska prawie się trzymała, na prawej natomiast słabiej była widoczna. Ale czekałam na 1 korektę żeby dopracować efekt. 4 dni temu miałam 1 korektę i znowu jest to samo: prawa kreska jest ok, a lewa zaczyna się jakby "złuszczać" i od strony wew. jest coraz mniej widoczna. I wychodzi na to że tą kreskę na lewej powiece muszę znowy poprawić lub każdego ranka ją poprawiać kredką - a nie o to mi chodiło. I teraz moje pytanie: jak przebiegał proces gojenia się i złuszczania kresek? Czy tylko moja prawa powieka jest taka "oporna" ?;/
__________________
Po każdej burzy wychodzi słońce
|