Pomiędzy przechodzonym prawiczkiem, a typem, który rucha wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka jest cały wachlarz możliwości. Serio serio.
Nie, w życiu nie związałabym się z przechodzonym prawiczkiem, 28 letnim chłopem, który w życiu się nie całował. Uważam, że ze względu swoje chore przekonania, jakoby tylko dziewica jest ciebie godna straciłeś najlepsze lata młodości. Teraz albo zostaje Ci obniżyć standardy i związać się z nie dziewicą, albo szukać dziewic po kościołach. Wątpię, że na tinderze taką znajdziesz.
Jeśli zdecydujesz się na pierwszą opcję, to jest inny problem - nie każda panna będzie chciała starego prawiczka, który w "tych sprawach" (pierwsze pocałunki, dotyk, zbliżenie - i nie mówię o seksie - pewne gesty, i wreszcie seks) jest na poziomie przeciętnego gimnazjalisty. Takich rzeczy próbuje się w młodym wieku, żeby potem to rozwijać, budować pewna technikę, uczyć się nowych rzeczy, potem wykorzystywać w związku. Nie chciałabym tracić czasu na takiego faceta, którego będę musiała uczyć jak się całować
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka