Termin i miejsce nie pasują rodzinie - co robić
Planujemy ślub i małe przyjęcie na 14 osób w miejscu naszego zamieszkania. Jesteśmy już 3 lata po zaręczynach i nie chcemy dłużej czekać ze ślubem (szczególnie że w międzyczasie straciliśmy osoby nam bliskie i nie chcemy żeby kogoś jeszcze zabrakło na naszym ślubie).
Problem tkwi w tym, że rodzinie mojego narzeczonego (rodzicom i bratu z żoną i 5 letnim dzieckiem) nie pasuje termin (wrzesień w piątek) oraz to, że nie organizujemy tego w mieście rodzinnym, tylko w mieście, w którym mieszkamy.
Argumentują to tym, że w wakacje biorą urlopy, więc powinniśmy to zrobić w lipcu-sierpniu, ale wizytę w urzędzie stanu cywilnego mamy dopiero w lipcu, więc nie ma opcji żebyśmy się zmieścili z terminem w wakacje.
Jeśli chodzi o miejsce, to tu gdzie mieszkamy jest nam łatwiej pozałatwiać wszystkie sprawy organizacyjne i jest miejsce na ślub w plenerze, a w naszym mieście rodzinnym nie ma gdzie wziąć takiego ślubu. Według nas odległość między miejscowościami nie jest bardzo duża (max 2 godz. jazdy przy dużym ruchu). Oczywiście zapewniamy im nocleg, wiec nie będą musieli po nocy wracać do domów.
Moi rodzice tez będą musieli dojechać i to dłuższa trasę i nie robią żadnych problemów.
Czy podpasować wszystko pod rodzine narzeczonego?
Narzeczonemu w ogóle nie zależy na ich obecności, bo nie są ze sobą blisko i nie maja dobrego kontaktu, ale to jednak rodzina...
|