Dot.: Blond włosy bez rozjaśniacza?
Można rozjaśniać coraz słabiej sam odrost, bez długości. Cały, albo robić to refleksami - czyli część włosów zostaje nierozjaśniona, a rozjaśnia się wybrane pasma. Wtedy przejście między długością a włosami przy samej głowie będzie bardziej "miękkie", nie rzucające się w oczy tak jak odcięcie prosto od linijki.
Rozjaśnionej długości nie trzeba traktować już rozjaśniaczem, wystarczy tonowanie, nadawanie samego koloru.
|