Wow! Dziękuje za tak wyczerpującą odpowiedź!
Ok, posprawdzałam sobie teraz co nieco na stronie Erasmus University i wynika z tego, że aby w ogóle dostać jakiś application form od uczelni, trzeba przesłać do nich wyniki TOEFL lub IELTS.
Hmm.. wszystko fajnie, tylko, że ja TOEFL dopiero planuję zdawać w ciągu najbliższych 3 miesięcy, nie jestem jeszcze nawet zarejestrowana. O tyle dobrze, że TOEFL w formie CBT można zdawać w Warszawie codziennie, nie wiem tylko jaki jest czas oczekiwania, od zarejestrowania do faktycznego testu. Mam nadzieje, ze krótki. Wysłałam przed chwilą maila do babki, która rzekomo sie tym zajmuje, może dostane szybką odpowiedź.
Btw, trudny jest TOEFL? Wiem, ze to dość subiektywne wrazenie i to co dla jednego jest trudne dla drugiego może być banalne, ale tak orientacyjnie wolałabym wiedzieć jakie sa moje szanse na te 213 pkt.
A czy tę gwarancję finansową może wystawić ktos mieszkający na stałe w Polsce? Mam na myśli rodziców oczywiście.
Bo jeżeli tak to znacznie ułatwiłoby mi to sprawę...
Ok, co jeszcze... matura.... jakich ocen maturalnych wymagają? Bo świadectwo powinnam miec bardzo dobre, a matura ciągle pozostaje niewiadomą... Aha i jezeli np. nie zdaje matematyki na maturze a chciałabym iśc na International Economics & Business Economics to musze zdawać egzaminy wstępne z matematyki czy wystarczy ocena ze świadectwa ukończenia szkoły?
(btw. jak to możliwe, że na EUR są tylko dwa kierunki po angielsku? wydawało mi się ze to w miare porządny uniwersytet
wolałabym cos humanistycznego znacznie bardziej
)
Czy żeby wystapić o wizę studencką np. do ambasady nie muszę mieć dokumentu potwierdzającego przyjęcie na dany uniwersytet? Bo jezeli tak, to przecież normalne, ze nie wyrobie się z otrzymaniem wizy na czas...
Mogłabys napisac dokładniej na czym polega to stypendium socjalne i gdzie się o nie ubiegać?
Ok, w jaki sposób mam się skontaktować z uczelnią? Poprzez maila? Ok, tylko co ja mam im napisac?
Nie wiem czy to wszystko nie okaze się zbyt skomplikowane... A ja jestem osobą, która ma tysiące pomysłów naminutę i to że teraz chce starać się o przyjęcie na EUR nie oznacza, że w końcu nie pojade do Norwegii, jak planowałam jeszcze miesiąc temu.
Ehhh... zycie jest skomplikowane...:rolleyes :