Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-02-26, 18:30   #2242
parapet
Zadomowienie
 
Avatar parapet
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 719
Dot.: Mamusie marcowe 2018 cz. 8 - porodówka lutowych inwigilantek

Cytat:
Napisane przez Lunak Pokaż wiadomość
Mój mąż właśnie obwieścił mi kiedy jest najlepszy termin na poród: po 15 marca [emoji23] także wiecie... Jakby sie rodziło cos wczesniej to na pewno nie nasze dziecko [emoji12]
Wg mojego żaden termin nie jest dobry, bo on jest niegotowy

Cytat:
Napisane przez Pannkaka Pokaż wiadomość
Maly juz wcisnal glowe w kanal na tyle, ze polozna nie byla w stanie nia poruszyc, serduszko mu ladnie bije, nastepna wizyta na wszelki wypadek w 41+2, a jesli nic nie ruszy samo to mam sie stawic do szpitala w 42+0. Zadnego ktg, jesli nie bedzie nic niepokojacego nie przewiduja Dobijajaca perspektywa, przeciez 42t to bedzie 14.03 i wtedy pewnie juz ponad polowa z was bedzie po porodzie Tak wiec nie zamierzam sie oszczedzac
Też ostatnio obliczałam, że jak przenoszę o tydzień, to będzie 16.03, a jak o 2 tygodnie, to już wejdziemy w znak barana Jak się dolicza przenoszenia, to jakaś taka dłuuuga się ta ciąża robi

Cytat:
Napisane przez czaro_dziejkaa Pokaż wiadomość
W moim szpitalu tez zakaz odwiezin ale dzisiaj pytalam gina i mówił, ze na poród rodzinny mąż ma wstęp oczywiście. No i po porodzie też. Bardziej chodzi o ograniczenie tych pielgrzymek odwiedzających. No i dobrze.

Ja tez po wizycie. Na razie nic się nie dzieje, chociaż gin mówił że może się zacząć w każdej chwili a najlepiej jakby zaczęło się jutro bo ma dyżur 24h w szpitalu
No ale żeby się nastawić, ze może się rozpocząć w każdej chwili (to wiem)
W czwartek mam przyjść do szpitala na ktg i przepływy , a jeśli przez weekend nic nie ruszy to w poniedziałek szpital i wywoływanie :/
żeby się do weekendu ruszyło
U was jest rozsądne podejście do obecności mężów. Nie wiem, czy zdarzają się tacy ojcowi, którzy przeziębieniu do własnego dziecka przychodzą. Pewnie tak, stąd ten absolutny zakaz w innych szpitalach.

Melduję, że kot odrobaczony Wykreślamy powoli kolejne zaległości z listy

Dokupiłam tetrowych pieluch w lidlu (identyfikuję u siebie słabość do spodenek dresowych, body i pieluch wielorazowych). I polecam, bo są jakby z tej tetry lux. Te, które na jesieni u nich kupowałam, są znacznie słabsze jakościowo, twarde. Jadą z nami na stracenie do szpitala.
parapet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując