Dot.: Zapałkami były....ale się zapuściły:) Cz. III
Mnie zadziwiało, jak mi rosły z przerwami. Co jakiś czas się zatrzymywała i później znowu rosła
Dotka w sumie chyba też mogę powiedzieć, że teraz najbardziej zapuściłam i co najważniejsze nie korci mnie (jeszcze!!) obcinanie, robienie bobów albo czegoś podobnego
Pogoda się zepsuła
__________________
Umysł w stanie blond
|