[szugarbejb]

Napisane przez Evita_87

Ja musialam robic przerwy chcąc nie chcąc, to co sie działo na buzi... nie da się tego opisać, wygladalam jakbym poszła w okularach przeciwslonecznych spać na plazę o godzinie 12 w poludnie przy palącym słoncu, wszyscy mi się dziwacznie przyglądali, nie mogłam już wytrzymać i zrobiłam przerwe.

Evita, powinnaś zaprzestać używania Epiduo całkowicie. Objawy, które opisujesz to nadzwyczajna alergia na połączenie adapalenu i nadtlenku benzoilu. Piszesz, ze stosowałasś sam nadtlenek - Brevoxyl i Differin - sam adapalen) i nic Ci się nie działo, tak ? A na połączenie jesteś uczulona.

Jeśli będziesz dalej to stosować to możesz nabawić sie stałych oparzeń, nadwrażliwośc na jakiekolwiek kosmetyki, ŁZS, atopii lub innych różnych chorób. Epiduo nie jest dla Ciebie, i nic nie da, że będziesz robiła przerwy.

Niestety, adapalen i benzoil to substancje wybitnie mocne i podrażniające.

Powinnaś teraz zrobić skórze co najmniej miesięczną kurację odnawiającą - na dzień mocny filtr 50, mocno nawilżający, na noc też jakiś ochronny krem, żeby skóra odreagowała i zregenerowała się; bo inaczej naprawdę będzie źle.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez andariel1984

o reszcie już nie wspominam, bo to normalka, że cała twarz zasyfiona, ale po nocy z epiduo rano dodatkowo mam takie pojedyncze, ropne cholerstwo gdzieniegdzie tak ma być?czy to znaczy, że się oczyszcza?

Tak, to znaczy że się oczyszcza. Jeśli w dzień nigdzie nie wychodzisz to możesz smarować sobie twarz czymś z cynkiem dla przyspieszenia pozbywania się tych paskudztw (np. rossmanowski krem dla dzieci z cynkiem, bo on dodatkowo fajnie chroni i nawilża). No a jak wychodzisz z domu to oczywiście wysoki filtr.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez maslolot

-potwornie sucha skora!
-wielki bol, pieczenie zaraz po nalozeniu kremu.

wiec, zaczynam sobie robic coraz wieksze przerwy w stosowaniu go i coraz mniej go nakladam ale przyznam, ze nawet teraz nakladanie kremow nawilzajacych na policzki ktore ucierpialy swoja miekkoscia po zastosowaniu epiduo, bardzo przy tym cierpia - pala mnie i szczypia.

Gratuluję. Najprostsza droga do spalenia sobie twarzy.

Wy naprawdę nie zdajecie sobie sprawy, że od takich podrażnień można się nawet nabawić raka ? Skoro skóra okropnie boli, piecze, puchnie, czerwienieje i jest jak oparzona to znaczy, że kosmetyk nie działa, a szkodzi ?