Wątek
:
łupież Różowy Gilberta!
Podgląd pojedynczej wiadomości
2018-06-10, 22:35
#
306
Brook
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
Dot.: łupież Różowy Gilberta!
Cytat:
Tobie się zaczęło goić zaczynając od pierwszych plamek czy od późniejszej wysypki? I ta macierzysta znikła całkowicie jako ostatnia czy jakoś w trakcie tego wszystkiego?
ja swoją macierzystą jak zauważyłam, a właściwie wymacałam na karku to myslalam ze mnie dopadla jakas łuszczyca- była to gruba skorupa skóry jakby pomarszczonej/ złuszczonej ( jak u Cb na zdjeciu ze strzalka to wygladalo tylko wieksze kolko i bardziej biała ta skora byla) zaczelam to dłubac i wykruszac /zdrapywac
zauwazyl to moj chlopak i powiedzial ze cos mam dziwnego
poprosilam by on mi zdrapal to - u mnie się dało ale nie wszystko w jednym dniu tylko tak czesciowo w ciagu paru dni
zostala mi czerwona plama spora. Wtedy juz mialam tez na szyji malutkie ''dziecko'' jej
i w niedlugim czasie pojawialo się ich wiecej
co do znikania: znikały mi od tych pierwszych pierw co sie pojawialy. wyglądalo to tak ze z luszczacych i czerwonych plamek robily mi się one pierw brązowawe... znikały więc bardziej chronologicznie - z wyjątkiem plamy czerwonej ''matki''- ona zostala najdluzej- jak juz znikly nawet wszystkie male- to widzialam cząstkowy zarys ( otoczka rózowa - środek blady) rózowawego kolka na karku zwłaszcza najbardziej widac bylo go po kąpieli
az wkoncu znikla i ona- ale jak mowie u mnie to trwalo dosc dlugo do 5 miesiacy
__________________
"Believe in magic"
Brook
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Brook
Znajdź więcej postów Brook