Dot.: Czy to oznacza podryw czy po prostu jest miły?
No jak na razie nie zmanipulował mnie w żadnej dziedzinie. Już sama nie wiem co gorsze, takie faworyzowanie czy opierdzielanie z góry na dół. Na początku myślałam, że naprawdę sobie radzę. teraz widzę, że za dużo tego wszystkiego. Zastanawiam się czy to próba skłonienia do romansu czy może nadinterpretuje zachowanie. Nie mam doświadczenia z takim zachowaniem przełożonego, a raczej nie zwierzę się z rozterek koleżance czy mamie. Co powinnam zrobić? Może lepiej, że wyjeżdża i dłuższy czas nie będziemy się widywać. Ja nigdy pierwsza nie dzwoniłam, nie pisałam i mu się nie napraszałam. Może wyjazd rozwiąże ta sytuację. Pracy teraz nie zmienię. Dopiero co zaczęłam dobrze zarabiać
|