2014-08-11, 20:45
|
#277
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: DIETA BEZGLUTENOWA - wątek dla osób chorych na celiakię i nie tylko :)
Cytat:
Napisane przez effcia82
Mnie i mojemu partnerowi ta dieta nie pomogła. Może dlatego, że nie wyeliminowaliśmy glutenu w 100% ale (szacuję) w jakichś 80% (ach to piwo ). Dlatego po pół roku stosowania, powoli wprowadzamy glutenowe produkty.
|
tu nie ma "trochę" to jak z byciem katolikiem albo byciem w ciąży- albo jesteś, albo nie. Nie można byc trochę w ciąży i nic nie da odstawienie "trochę" glutenu.
Cytat:
Napisane przez akot80
Ja nie bardzo rozumiem czegoś takiego jak "ograniczanie glutenu". Nie ma to najmniejszego sensu, gdyż każda ilość glutenu jest szkodliwa i siedzi w jelitach i innych narządach wiele miesięcy. Albo jemy gluten albo go nie jemy. Koniec i kropka.
|
100% racji
Cytat:
Napisane przez effcia82
Jak coś jest szkodliwe, to chyba każde ograniczenie jest lepsze niż żadne, czy nie?
|
nie do końca tak jest...gluten to ścierwo które siedzi miesiącami w człowieku i możliwe że sie kumuluje- nie wykluczysz w 100% to i tak nic ci nie da odmawianie sobie chleba czy klusek
chociaz na samo zrzucenie wagi- to i takie odstawienie produktów pszennych powinno troszkę pomóc. Mi pomoglo całkowite odstawienie i nawet nie mam zakusów na zjedzenie tego świństwa.
Cytat:
Napisane przez Kusum
Ja czuję, że ograniczenie glutenu dużo mi dało. Niestety nie jestem w stanie w 100% go wyeliminować.
|
czemu? ciągnie cię do czegoś konkretnego?
Mnie ciągnie do krupniku...zjadłabym takiego gęstego az ciągnącego krupniczku...no ale jęczmień- też gluten więc nie ma i nie będzie zdrowie ważniejsze
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik
jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|