Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Badania hormonów, hormony, interpretacja wyników- zbiorczy!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-01-22, 12:21   #1361
Zyta_Flores
Raczkowanie
 
Avatar Zyta_Flores
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 280
Dot.: Badania hormonów, hormony, interpretacja wyników- zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
No,ale po obciazeniu ma dobre wyniki. Po cos jednak jest to badanie,zeby moc wykluczyc np,gruczolaka. A rezonans nie jest taki zdrowy,zeby na kazde zawolanie mieli robic:p
W ktorym dniu cyklu robilas badanie? Jak jest u Ciebie ze stresem? Ile razy ja badalas? Bierzesz jakies leki? Z jajnikami jak sie spprawy maja? Pytane do zyty
Sa rozne powody hiperprolaktynemi i nie zawsze oznaczaja guza. Ona tez jakos tych wynikow b.wysokich nie ma. Mam znajomego,ktory mial gruczolaka i wyniki prolaktyny byly bardzo wysokie i za kazdym badaniem sie ppodnosily. Kuzynka rowniez ma hiperprolaktynemie i guza nie ma,ppowodem byl stres:p
Właśnie wróciłam od gin. Powiedziała mi, że badania z obciążeniem już się nie robi, bo nie jest miarodajne. Mam skierowanie na rezonans z kontrastem i szukam, gdzie na NFZ w okolicach W-wy mogę zrobić na cito. Wszelkie sugestie mile widziane Badania robiłam w 5 dniu cyklu- 1261 (norma 127-637), w 21 dniu 65,39 (norma 5,18-26,53, inne laboratorium i jednostki) i w 28 dniu 1707 (norma jak przy pierwszym), po czym 29 dnia cyklu dostałam okres (normalnie mam co 30-34 dni zawsze). Biorę eutyrox 50. TSH sprawdziłam przy 2 badaniu - 1,019. Jajniki ok. Sprawdzałam też inne hormony: estradriol, progesteron, FSH, testosteron wszystkie w normach w danej fazie cyklu. Miesiączki zawsze regularne. Zrobiłam prolaktynę pod kątem napięcia przedmiesiączkowego, którego do czasu niedoczynności nigdy nie miałam, a ostatnio mnie to centralnie wyłącza z życia do ok. 2 tyg. No i twarz - tragedia!!! Zwłaszcza w kontekście rozlicznych zabiegów, które w nią zainwestowałam
Stres to mnie dopadł dopiero teraz, bo zaraz wyjeżdżam, a tu z badań profilaktycznych wyszły takie chocki klocki...
Reasumując, na pierwsze badanie szłam zupełnie na luzaka, na drugie też, bo miałam nadzieję, że to pierwsze to jakaś pomyłka laboratorium, poza tym miałam się wyluzować przed według zaleceń, więc poszłam na spa , na trzecie już zestresowana, ale chyba głównie przed okresem, bo wtedy wszystko mnie wkurza i ten ostatni wynik oddaje mój stan przedokresowy, czyli prolaktyna wzrasta mi o 100 % w stosunku do parametru wyjściowego, który jest ponad 100% powyżej normy.

Edytowane przez Zyta_Flores
Czas edycji: 2015-01-22 o 12:27
Zyta_Flores jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując