2020-04-09, 10:05
|
#4725
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II
Cytat:
Napisane przez Linka25
Ja się wirusem nie stresuję bardziej niż zwykle, choroba jakich wiele. Mam dwójkę małych dzieci, więc chorobami jestem zestresowana od lat. Obawiam się o tatę, jest w grupie ryzyka. Myślę podobnie.Szkarlatyna to chyba paskudna, dość niebezpieczna choroba? Dobrze że już prawie za Wami.Ja z kolei martwię się trochę o przyszłą sytuację. Kredyt mamy na jedna nieruchomość, ale inne są bez i są naszym zabezpieczeniem, oszczędności też mamy, ale ja uważam że to wszystko nic. Jeśli będzie się źle działo, np. będzie dużą inflacja to oszczędności stopnieją itd.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Dość niebezpieczna, zaraźliwa. Gardło jak na anginę. Gorączka, wymioty.
Czasami trzeba antybiotyk.
Prawie za nami.
Ja nie lubię po lekarzach latać. Ale czasami trzeba. I teraz kiedy jest zamknięte to syn szkarlatynę ja infekcje dróg moczowych az krew leciała.
Jeszcze brakuje aby zęby zaczęły bolec [emoji1787]
Ja o finanse sie tez nie boje. Mamy trochę oszczędności.
Miałam w tym roku zamiast mieszkania w Polsce kupić ziemie na budowę domu i starować ze spełnieniem marzenia.
Ale chyba to odłożymy na jakis czas.
|
|
|