[kenzo18]

hej Dziewczyny

Super, że powstał taki wątek Potrzebuję waszego zdania w kwestii pracy Kilka miesięcy temu podjęłam współpracę z jedną firma/ jednosobowa na umowę o dzieło, laska z ktora pracuje ode mnie wymagała siedzenia w biurze 9-17 i generalnie wykorzystywala mnie jakbym byla jej niewolnikiem - pracowalam za 2 osoby ( chociaz ten rodzaj umowy tego nie przewiduuje) ale, że nie miałam nic innego na horyzoncie, to siedziałam cicho. Co miesiac podpisuje nowa umowe, jednak w kolejnym miesiacu nie chce, bo znalazlam nowa prace na normalnych warunkach. Zaraz jade na wakacje i tutaj pojawia sie moja watpliwosc: moi bliscy doradzili mi, zebym poczekala, az wyplaci mi pieniadze i napisala jej, ze koniec wspolpracy i nie chce przedluzac umowy, zebym nie miala problemow z wyplata. Ja sie czuje troche nieswojo bo zwykle staram sie wczesniej informowac, ale z drugiej strony to z jej strony nie mialm super warunkow, wiec chyba nie ma czym sie stresowac? Jakie jest Wasze zdanie?