[asienka213]

Napisane przez rubbim

A jak jest z tymi kaszkami dla dzieci ?

Kiedys byly takie zalecenia ze mamy kp po 6 mz a mm po 4 mz Nie wiem czy cos sie zmienilo czy nie Na poczatek te bez glutenu, kaszke ryzowa, kleiki ryzowe ...pamietam ze ja kupowalam firmy Holle, bo byly u mnie latwo dostepne i z dobrym skladem Musze tez sie bardziej wglebic w temat i zobaczyc czy cos sie pozmienialo

A o jakiej porze dnia to raczej nie ma znaczenia, przewaznie albo rano na sniadanie albo na kolacje

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez paula.cw

Mój młody w ogóle nie chciał jeść kaszek... Można kupić gotowe ale trzeba uważać na cukier bo w wielu jest i to na drugim miejscu w składzie. Sa fajne holle i czary mamy z tych błyskawicznych. Ja robiłam w sumie tylko płatki owsiane i kasze jaglana na stałe bo reszta lądowała w koszu.

I mozna od razu dawać. Często mamy na kolacje dają. Taka kaszka można też zupy zageszczac ale moj zup też nie jadł 🤦☠♀️🤦☠♀️

moje dziewczyny tez byly niekaszkowe, wiecej wyrzucalam niz zjadaly

Napisane przez loveve

Czy u Was tez byla pielegniarka srodowiskowa?

U nas teraz byla.🙄 Maly ma 77cm i 7800g 😁

wow ale dlugi, ja ostatnio Fabiana mierzylam sama i ma 70 cm Za tydzien pediatra to sie dowiem ile wazy