Dot.: Wyrzuty sumienia
Ta opowieść się kupy i d... nie trzyma. Ojciec i koleżanka się prawie, że macają w trakcie imprezy, ona Ci potem mówi, że kładł jej ręce na piersiach. A Ty co? Zero reakcji. A następnie jesteś wielce zaskoczona, że ich rozmowa to flirt, jakby po imprezie się rzeczywistość zresetowała. Matki w tej całej opowieści brak - jakby było zupełnie nieważne, że jej mąż się tak zachowuje za jej plecami. Największy żal i wyrzuty sumienia natomiast o to, że się nie pogada z koleżanką. No "weź" daj spokój. Wakacje się skończyły.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
|