Dot.: Podejście kobiet do prostytutek i aktorek porno.
To chyba mniej więcej wyszło też tak z rozmów, które były nagrywane PODOBNO z reż. P. W. Z żoną takich rzeczy nie, ale już z kochanką to tak. A zresztą? Co mnie obchodzi życie innych? Kazdy ma swoje sumienie i niech robi co chce. Ktoś chce pracować w sex workingu to niech to robi. Co mi do tego? Nie lubię po prostu jak ktoś później wchodzi na "salony" medialne i udaje święto........ . No to mnie akurat mierzi, bo jest to zwyczajne kłamstwo i robienie z ludzi niezbyt rozumnych istot. Zresztą Dubaj czy Zatoka Sztuki to zweryfikowały.
|