[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Caudofemoralis

Kto według ciebie ustala prawo, jeśli nie rząd? Bóg? Próbuję ci pokazać, że to wszystko jest kwestią wartości, a nie neutralnych faktów. Gdyby w Polsce oparto prawo cywilne na kościelnym, masturbacja mogłaby stać się przestępstwem. I wtedy już można by o niej mówić negatywnie na lekcjach, zgodnie z faktami. Widzisz, jakie to wszystko jest subiektywne?

Ale na szczęście polska konstytucja ani kodeksy prawne się nie opierają o prawo kościele, więc nie jest, więc powinno się o niej mówić zupełnie neutralnie.
I nie, nie rozumiem, czemu w ogóle można rozważać (w obecnej sytuacji, kiedy nie jest prawnie zakazana ani uznana NAUKOWO za szkodliwą) mówienie o niej negatywnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz