Dot.: Seksualizacja, czyli- ręce precz od naszych dzieci!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87263926]Ale na szczęście polska konstytucja ani kodeksy prawne się nie opierają o prawo kościele, więc nie jest, więc powinno się o niej mówić zupełnie neutralnie.[/QUOTE]
Czyli jest tak, jak mówiłam. Według ciebie to rząd ustanawia, co jest normalne, a co jest wynaturzeniem. I dziwi cię, że ktoś się sprzeciwia opinii rządu? Sama byś się sprzeciwiała, gdybyś żyła w państwie religijnym.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87263926]
I nie, nie rozumiem, czemu w ogóle można rozważać (w obecnej sytuacji, kiedy nie jest prawnie zakazana ani uznana NAUKOWO za szkodliwą) mówienie o niej negatywnie.
[/QUOTE]
Nie rozumiesz, bo nie wyznajesz wartości, według których masturbacja jest szkodliwa. Wyznajesz wartości, według których nie jest szkodliwa. To nie znaczy, że twoje stanowisko jest neutralne światopoglądowo i zgodne z nauką, w przeciwieństwie do stanowiska konserwatystów, którzy sobie coś ubzdurali.
|