2021-05-04, 16:48
|
#67
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy da się uratować to małżeństwo?
Cytat:
Napisane przez stokrotka00000
Nie twierdzę, że syn jest zły ale nie widzę powodu, żeby dziedziczył to, co ja wypracowałam. A co do byłej żony tak, to zła osoba, wielu ludzi skrzywdziła, sama jest alkoholiczką i osobą chorą psychicznie i to jej częściowo mąż zawdzięcza zryty beret. Ale nie zamierzam się tu nad tym rozwodzić bo sprawa z nią trafiła do prokuratury. Natomiast od początku ustalaliśmy, że działka będzie na mnie i nie widzę powodu, żeby to zmieniać, zwłaszcza, że tak naprawdę on nie ma grosza, tylko liczy na porozliczanie jakichś starych długów, co moim zdaniem nigdy nie nastąpi.
|
Podsumowujac : zona zla alkoholiczka, maz alkoholik ale dobry
---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------
Cytat:
Napisane przez stokrotka00000
Nie twierdzę, że syn jest zły ale nie widzę powodu, żeby dziedziczył to, co ja wypracowałam. A co do byłej żony tak, to zła osoba, wielu ludzi skrzywdziła, sama jest alkoholiczką i osobą chorą psychicznie i to jej częściowo mąż zawdzięcza zryty beret. Ale nie zamierzam się tu nad tym rozwodzić bo sprawa z nią trafiła do prokuratury. Natomiast od początku ustalaliśmy, że działka będzie na mnie i nie widzę powodu, żeby to zmieniać, zwłaszcza, że tak naprawdę on nie ma grosza, tylko liczy na porozliczanie jakichś starych długów, co moim zdaniem nigdy nie nastąpi.
|
znaczy pobicia? wymuszenia? rozboje? bop inaczejto cywilne a nie pokuratorXD
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
|
|
|