Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Adopcja - wątek zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-05-16, 12:31   #6
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Adopcja - wątek zbiorczy

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
Ja tez będę chętnie zaglądac .
Zawsze sie zastanawiałam czy jakbym miała adoptowac dziecko to na jakie bym się zdecydowała
Najbardziej chyba chciałabym maluszka takiego miesiecznego. Chciałabym poznac jak to jest opiekowac sie takim małym bączkiem
z drugiej strony fajnie juz miec takie lekko odchowane np. 4 letnie bo nie ukrywam, ze takie mały niemowlaczek to kupaaa roboty

a jak Wy sądzicie ?
Nie ma szans na adpocję miesięcznego malucha ze względów proceduralno-formalnych. Matka ma czas na rezygnację z decyzji o oddaniu dziecka do adopcji, to raz, a dwa - odbieranie praw rodzicielskich trwa... i trwa.

My chcemy adoptować dzieciaczka od 0 do 3 lat, więc rozrzut jest spory. Chcemy dzieczynkę, marzymy o córce, ale... ośrodek wie, że jesteśmy otwarci na maluszka tak naprawdę, więc wszystko się może zdarzyć. Nie kalkuluję, czy będzie to niemowlaczek czy już całkiem spora osóbka, bo jeśli już będzie, to po prostu będzie moje dziecko, nie ważnie, małe czy duże. Ale wiemy, że w tej chwili jesteśmy najmłodsi ze staraczy w naszym ośrodku i mamy olbrzymią szansę na maluszka najmniejszego z możliwych...

Witaj Gosiala. Ja też w pracy nie ukrywam, co jest na rzeczy. I w sumie też b. pozytywnie. Usłyszałam tylko jedną historię typu "dziecko k... zawsze będzie k..." ale jakoś spłynęło to po mnie jak po kaczce, aż sama nie wierzę.

Aha, polecam wszystkim książkę p. Kotowskiej "Wieża z klocków". Ryczałam, śmiałam się na przemian, potem strasznie dużo myślałam i spać nie mogłam, dyskutowaliśmy z małżem i w sumie głupi ludzie zawsze pozostaną takimi, a nam z nimi nie po drodze.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując