Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-05-26, 12:15   #1120
hanka09_12
Przyczajenie
 
Avatar hanka09_12
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 28
Dot.: Zapuszczanie paznokci - grupa wsparcia - część II

[1=377b519153ace8f38426cdf 0b0980aad6bbc22c4_6559502 6836b4;60903936]-używasz szklanego lub papierowego pilniczka?

-do sprzątania silnymi detergentami lub do długiego zmywania naczyń używasz rękawiczek? (chemia mega osłabia paznokcie)

-masz badania w normie?

-czy zawsze masz czymś pomalowane paznokcie? niepomalowane są dużo bardziej podatne na urazy, ale dawaj bazę pod lakier

jeśli na wszystkie odpowiedzi dałaś tak to nie wiem czemu się łamią... ale nie martw się, mi też się kiedyś łamały, a teraz mam mocne jak skała, wstawię ci fotkę pod spodem (z kiedyś i z teraz - te fioletowe ), a tymczasem łap moje porady które kiedyś już na wizażu wstawiałam:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=86

no i nie używaj odżywek z silnym formaldehydem typu Eveline ani czarnej odżywki Golden Rose ("diamentowa"), która wielu osobom w tym mnie kiedyś zniszczyła paznokcie mimo że nie ma formaldehydu

może jakaś suplementacja? ale musisz być regularna i poprowadzić taką kurację conajmniej 3 miesiące (najlepiej 4). może drożdże? (na necie są porady jak je parzyć i jak pić - z czym mieszac - np z kakao by były do wypicia ). może wapń + wit.D ? albo Gelacet / Amocon? coś wzmacniającego, budulcowego a nie słabe witaminki typu Skrzypovita itd... witaminki to z jedzenia możesz też pić jakiś olej lub zażywać go w kapsułkach np olej z wiesiołka lub ponoć super jest tran

aa, i jeszcze tak mi przyszło na myśl, że paznokcie też się lubią łamać jak się używa lakierów nafaszerowanych chemią (pomimo bazy). bazę i lakiery wybieraj bez formaldehydu, toluenu i innych mocnych świństw. wiem, że bezpieczne są Essie (moje ulubione lakiery ), Inglot, OPI a z tańszych nie wiem ale napewno jakieś są, coś mi ostatnio mignęło przed oczami, nie pamiętam ale to sobie poszukaj info na necie czasem mieć lepiej kilka porządnych i bezpiecznych lakierów niż kilkanaście beznadziejnych[/QUOTE]


Dziękuję za tak obszerną odpowiedź Używam papierowych pilników ale przymierzam się do kupna szklanego Niezbyt często mam pomalowane lakierem paznokcie ponieważ zdecydowana większość wywołuje u mnie na dłoniach reakcje alergiczne Przy kontaktach z detergentami mam założone rękawiczki a badania mam wszystkie w normie Suplementuję się cynkiem ale to głównie ze względu na trądzik, który nie chce minąć Postaram się zastosować do zdecydowanej większości twoich wskazówek Obym znalazła odżywkę bezpieczną i nie wywołującą u mnie alergii
A tak w ogóle ma któraś z Was podobną sytuację? W sensie, że uczulają Was lakiery i odżywki? Może znalazłyście już taką odżywkę lub lakier który Was nie podrażnia? Będę wdzięczna za odpowiedź

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Hej, hej!

Ja również zaczęłam zapuszczać paznokcie na wakacje. Najdłuższą długość osiągnęłam w zeszłym roku 1,7 cm. Zapuszczałam je od maja do początku listopada stosując odżywkę z krzemem z JOKO. Olejowałam bardzo często paznokcie i kremowałam bardzo często dłonie i stosowałam suplementacje. Od miesiąca zapuszczam paznokcie i teraz mają długość 1,2cm.

lavender08
Co to za kolor na drugim zdjęciu?

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------



A jak miałam prostokątny kształt Twoje paznokcie się łamały?

Ja dawno, dawno temu uparłam się na kwadraty, które non stop się łamały. Zmieniłam kształt na migdały i spokojnie mogłam zapuszczać.

Właśnie miałam długo kwadraty bo bardzo mi się podobały ale nie mogłam ich zapuścić długich Teraz mam lekko spiłowane w kształt migdała ale i tak czasami na środku czyli w najdłuższej części czasem się łamie jakby na pół w stronę macierzy
hanka09_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując